Czy umiejętność posługiwania się komputerem i zawartym w nim oprogramowaniu może być sztuką? Czy programowanie należy postrzegać wyłącznie w kategoriach procesu inżynieryjnego, czy warto dostrzec w nim swego rodzaju piękno, styl charakterystyczny dla konkretnego programisty. Od wielu lat trwają debaty na ten i podobne tematy, które dotykają takich sfer jak usługi komputerowe czy projektowanie stron www. Coraz liczniejsze głosy opowiadają się za postrzeganiem działań wykonywanych każdego dnia przez informatyków jako procesem twórczym, podczas którego podobnie jak w przypadku malowania czy rzeźbienia, artysta (w tym przypadku grafik, programista lub administrator) oddaje jakąś część siebie i angażuje coś więcej niż mięśnie i zawarte w myślach wyuczone sformułowania i komendy. Niewiele osób w ten sposób patrzy na pracę wykonywaną przez specjalistów, oczekuje się od nich umiejętnego posługiwania się konkretnymi urządzeniami, programami i poleceniami, nie zważa się na trud i kreatywność które są niezbędne w tej pracy. Stworzenie ładnej, wzbudzającej pozytywne skojarzenia strony internetowej wymaga nie tylko ślepego podążania za instrukcjami szefa, bezmyślnego powtarzania określonych działań. Jak wskazują ogłoszenia pracodawców, własne zdanie, kreatywność i umiejętność samodzielnego wykonywania powierzonych poleceń są najbardziej pożądanymi cechami i to właśnie na nie kładzie się nacisk podczas okresów próbnych, które mają sprawdzać czy zatrudniony pracownik wykazuje oczekiwane cechy.
