W dzisiejszych czasach praktycznie każdy jest w stanie posługiwać się komputerem, czy też smartfonem. Młode pokolenie zdaje się być wręcz urodzone do tego. Gorzej ma się sytuacja ze starszymi ludźmi, ale i oni wkładają sporo pracy, aby móc korzystać z dóbr dawanych przez nowe technologie. Aktualnie nie sposób sobie wyobrazić życia bez ciągłego dostępu do portali społecznościowych, udzielania się na forach internetowych, czy też oglądania filmików na YouTubie. To wypełnia naszą codzienność, to daje nam mnóstwo radości. Czy jednak każdy jest stworzony do „współpracy” z nowinkami technologicznymi?
Nowinki technologiczne – jak się z nimi oswoić
Wydawać by się mogło, że poza przykładami naprawdę wiekowych osób (które po prostu nie miały okazji nauczyć się posługiwania komputerem), wszyscy są w stanie przyswoić i wykorzystać tę wiedzę w życiu codziennym. Otóż niekoniecznie. Nawet młodzi ludzie potrafią mieć z tym trudności. Każda możliwa elektronika ich przeraża, zamiast zastanawiać się jak zmienić rozdzielczość zdjęcia, będą myśleć godzinami nad fabułą swojej ulubionej książki. Brzmi jak science fiction? Niekoniecznie. To po prostu rzeczywistość, która nas otacza. Tacy ludzie są wśród nas. Mijają nas na ulicy, pytają o godzinę, niekiedy wyglądają na trochę zagubionych. I takimi właśnie są.
Zagubionymi w tym nadludzko szybkim tempie życia. Ich świat jest mierzony przez bicie zabytkowego zegara w jadalni, niekoniecznie poprzez kolejny deadline pracy w korporacji. Dobrze, czym oni się więc zajmują? Już słyszę sceptycyzm w głosie odbiorców tego tekstu. Tak, zajmować się czymś muszą. Zarabiają, robią zakupy, zakładają rodziny. Na pozór niczym się nie różnią- nie odznaczają się dziwacznymi strojami, czy też fryzurami na miarę XIX wieku. To są zwykli, młodzi ludzie, których najłatwiej można zauważyć podczas podróży komunikacją miejską. W fali głów pochylonych nad swoimi smartfonami- głów wyglądających na znerwicowane i zestresowane- można odkryć parę śmiałków zatopionych w lekturze. E-booka? Otóż nie.
Życie w analogowym świecie
W tym właśnie tkwi cały ich sekret. Są to mole książkowe w starym stylu. Żadnej elektroniki (oczywiście oprócz sprzętu koniecznego), tylko zapach zakurzonych, pożółkłych kartek przedwojennej powieści. Nie wierzycie? Przyjrzyjcie się następnym razem. Oni naprawdę są wśród nas. Zaczytani, rozmarzeni, spełnieni. Nie rozmawiają o nowym serialu Netflixa, nie powiedzą Ci, jaki mają model telefonu komórkowego. Mimo wszystko tematy do rozmów im się nie kończą. W jaki sposób? Dla nich ważniejsza będzie kwestia charakteru Katarzyny z Wichrowych Wzgórz, nowej powieści Twardocha, czy też typowania tegorocznego noblisty w kategorii literatury. Tak, uwierz mi, że taki świat istnieje. Istnieją ludzie, którzy wciąż wierzą w ducha literackiego.
Pamiętają o wielkich poetach zeszłych epok. Potrafią Ci powiedzieć czym cechuje się sonet lub też o braku pokrewieństwa między Lwem Tołstojem, a Aleksym Tołstojem. Brzmi niemożliwie? A jednak. Jest to grupa swoistego rodzaju wybrańców, którzy urodzili się po prostu w złej epoce. Epoce pędu i zobojętnienia. Bo jak inaczej możemy nazwać czas, w którym przyszło nam żyć? Wielki chaos. Wielka sztuczność. Instagramowe piękno liczy się bardziej aniżeli geniusz aktorski. Jak zatem nie wierzyć w to, że w czasach zagubienia, to właśnie ci- zagubieni i rozmarzeni ludzie- mają słuszność? Czy to możliwe, że to właśnie oni postępują słusznie? Jeżeli niszczą sobie wzrok, to na nocnym czytaniu małego druku, a nie całodobowym użytku smartfona i komputera (oczywiście na zmianę).
Jak zmienić rozdzielczość zdjęcia?
Niemniej jednak aby radzić sobie we współczesnym świecie który w zasadzie po brzegi wypchany jest technologią Krzysiek warto wiedzieć jak się po nim poruszać krok strony internetowe czy też po prostu zgrywają zdjęcia na komputer czasami możemy zadać sobie pytanie jak zmienić rozdzielczość zdjęcia znani nie jest trudne i każdy nawet największy technologiczny dyletant jest w stanie sobie z tym poradzi przede wszystkim Klikamy na zdjęcie prawym przyciskiem myszy i wówczas spośród różnych dostępnych opcji wybieramy zmniejsz rozdzielczość zdjęć a następnie wybieramy Jaki format zdjęcia będzie dla nas najbardziej odpowiedni i klikamy w taką opcję. Jak więc widać, czynność ta jest zupełnie prosta i nie wymaga od nas wiedzy, ani też nie jest czasochłonna.
Co więcej nawet programy do obróbki zdjęć są dosyć intuicyjne w obsłudze i również każdy z nas szybko sobie z nimi poradzi. Pozwalają na bardzo ciekawą obróbkę zdjęć, podrasowanie kolorów, czy też zrobienie pełnego fotomontażu. Może to być ciekawe hobby, albo również zajęcie zabijające zwyczajnie czas. Warto więc z takich programów skorzystać.
